Minionej nocy w rejonie skrzyżowania ul. Cieszyńskiej z Jaworzańską w Bielsku-Białej włamano się do kilku aut osobowych i dostawczych. Na miejsce wezwano policję, a także grupę dochodzeniowo- śledczą i przewodnika z psem tropiącym.

Zgłoszenie zdarzenia wpłynęło o godz. 3.20. Na parkingu przy ul. Jaworzańskiej w Bielsku-Białej włamano się co najmniej do jednego samochodu dostawczego, osobowego oraz taksówki. Policjanci rozpoczęli ustalanie właścicieli pojazdów. Na miejsce wezwano grupę dochodzeniowo-śledczą i przewodnika z psem tropiącym.

Chwilę później policjantów poinformowano, że na parkingu po przeciwnej stronie ulicy są otwarte dwa samochody - dostawczy i osobowy. Włamywacz lub włamywacze wykazali się dużym tupetem, gdyż w pobliżu tych aut jest zainstalowana kamera, a poza tym włamania dokonano zaledwie parę metrów od domu i okien właściciela tych aut.

W toku czynności zostanie ustalone, czy i co zostało skradzione z pojazdów. Do godzin popołudniowych na miejscach zdarzeń pracowała grupa dochodzeniowo-śledcza. Dalsze czynności prowadzi policja. Trwają czynności zmierzające do ustalenia sprawcy lub sprawców serii włamań.

Aby nie utrudniać policyjnych czynności i ograniczyć ilość postronnych obserwatorów, w godzinach porannych nie podaliśmy w artykule dokładnej lokalizacji miejsca.

Tekst i foto: Mirosław Jamro