Wydawać by się mogło, że upały nie są krytycznie szkodliwe dla naszych samochodów. Tymczasem należy pamiętać, że auto garażuje pod tzw. “chmurką” narażone jest na ekstremalnie wysokie temperatury i ich szkodliwe działanie, które nie pozostaje obojętne dla samochodu. Podpowiadamy, o co zadbać, aby upały nie zaszkodziły czułym elementom twojego samochodu.

Okazuje się, że upały są szkodliwe dla naszych samochodów, zwłaszcza tych zaparkowanych pod gołym niebem, i narażonych na krytyczne różnice temperatur. Latem, gdy panują wysokie temperatury, należy szczególną uwagę zwracać na odczyty czujników samochodu oraz na jego zachowanie, dzięki czemu unikniesz nieprzyjemności związanych z przymusowym postojem na poboczu i wzywaniem pomocy drogowej, która na lawecie przewiezie cię z autem do najbliższego warsztatu. Pracownicy pomocy drogowych często spotykają się z irytacją kierowców, którzy wściekają się, że auto było sprawne i zepsuło się ot, tak… A to nie jest ot, tak, bo często nawet drobne zaniedbania powodują, że samochód stanie i nie pojedzie już dalej.

 

Mechanicy z Drogowych Pomocników Drogowych Pomocników mówią, że latem trzeba szczególnie zwracać uwagę na temperaturę silnika, sprawdzać poziom naładowania akumulatora, zwraca też uwagę na ciśnienie w oponach. To podstawowe rzeczy, na które ma wpływ wysoka temperatura otoczenia. Na warsztacie najczęściej spotyka się latem samochody, które dotknęła awaria silnika, akumulatora oraz kół, co oznacza, że mają na nie pośredni wpływ wysokie temperatury w okresie letnim.

 

Alarm pierwszy: temperatura wyższa niż 100 stopni Celsjusza

 

Alarm pierwszy: temperatura wyższa niż 100 stopni Celsjusza. Tego już nie możesz bagatelizować, ponieważ w czasie upałów, sprawny silnik powinien pracować w temperaturze nie wyższej niż 80 do 95 stopni Celsjusza. To bezpieczna granica, która jest utrzymywana pełnowartościowym płynem w układzie chłodzenia i dobrym olejem silnikowym, który nie utracił jeszcze swoich właściwości smarnych. Oczywiście, na przykład jeśli przed twoim autem znajduje się długi podjazd w upale, to możesz spodziewać się, że silnik osiągnie temperaturę 90 do 95 stopni Celsjusza, i nie powinieneś z tego, jako kierowca, czynić dramatu. Nie musisz wówczas w trybie alarmowym zjeżdżać do najbliższego warsztatu. Jeśli jednak temperatura silnika będzie utrzymywała się trwale na poziomie powyżej 100 stopni Celsjusza, wówczas powinieneś zacząć działać, ponieważ może to być objawem awarii, która, zaniedbana, stanie się bardzo kosztowna w naprawie.

 

Przyczyny gwałtownego wzrostu temperatury silnika

 

Przyczyny gwałtownego wzrostu temperatury silnika są różne. Może to być na przykład awaria termostatu, który, nieprawidłowo działając, nie otwiera drugiego obiegu, więc płyn chłodzący nie dociera do chłodnicy, więc temperatura silnika wzrasta. Awarię można usunąć, wymieniając termostat, ponieważ jest to element nie do naprawy.

 

Inną przyczyną może być awaria układu chłodzenia, a właściwie jego nieszczelność. Podczas jazdy w upale może dojść do pęknięcia przewodów, które narażone na wysokie temperatury niszczeją z biegiem czasu, a im starszy samochód, tym większą uwagę należy przykładać do ich stanu. Objawem pęknięcia przewodów jest nagły wzrost temperatury oraz kłęby pary wodnej wydobywającej się spod maski. To sytuacja, gdy absolutnie nie wolno jechać dalej, a należy się natychmiast zatrzymać i wyłączyć silnik. Uwaga! Nie podnoś maski! Gorąca para wodna może cię poparzyć!

silnik.jpg

Nagłe skok temperatury podczas postoju na jałowym biegu, na przykład w korku, może sugerować awarię wentylatora, który, wyposażony we własny termostat, uruchamiający go w wysokich temperaturach, nie chłodzi silnika i nie pozwala mu utrzymywać właściwej temperatury. Z kolei awaria pompy płynu chłodzącego, który odpowiada za obieg cieczy w całym układzie chłodzenia, powoduje, że silnik pracuje bez chłodzenia, czyli błyskawicznie się przegrzewa. W takiej sytuacji niezbędne może okazać się holowanie, czym zajmuje się Pan Grzegorz Gliński z Auto-Hol


 

Skrajnie wysokie temperatury pracy silnika powodują kolosalne zniszczenia jednostki napędowej

 

Skrajnie wysokie temperatury pracy silnika powodują kolosalne zniszczenia jednostki napędowej, gdzie zniszczeniu mogą ulec pierścienie, tłoki czy głowica. To kosztowne naprawy w specjalistycznym warsztacie, więc, zamiast wydawać krocie, warto zadbać o drobiazgi i na bieżąco kontrolować poziom płynu chłodzącego oraz na bieżąco, w czasie jazdy, obserwować poziom temperatury silnika.

 

Alarm drugi: akumulator i ładowanie

 

Alarm drugi: akumulator i ładowanie. Akumulatory w czasie upału narażone są na samo-rozładowanie, dlatego warto kontrolować poziom ich naładowania. Dotyczy to głównie akumulatorów starego typu, akumulatorów rzadko używanych lub też przed dłuższym postojem samochodu, na przykład, przed wyjazdem na urlop. Należy pamiętać, że nawet nie używane auto stale pobiera prąd, bo przecież alarm czy pamięć sterowników musi być w jakiś sposób podtrzymywana. Latem akumulator rozładowuje się szybciej, proporcjonalnie do wysokiej temperatury na zewnątrz, czyli, im większe upały, tym akumulator szybciej traci prąd.

 

akumulator.jpg

 

Alarm trzeci: opony

 

Alarm trzeci dotyczy opon, które w czasie upału pracują w wyższych temperaturach, więc guma staje się bardziej elastyczna, ulegając większym deformacjom, co przekłada się na przyspieszone zużycie. Dlatego latem częściej trzeba kontrolować ciśnienie w oponach, tak aby czoło bieżnika przylegało do podłoża na całej szerokości opony, która wówczas pracuje równomiernie. Czym może skończyć się niewłaściwe ciśnienie w oponie? Jak mówią pracownicy z Holowanie Pojazdów Ireneusz Zakrzewski to nie tylko przedwczesne i nierówne zużycie bieżnika, ale też ryzyko rozerwania opony w czasie jazdy, gdy osiągnie zbyt wysoką temperaturę. Opona, która nie trzyma właściwego ciśnienia nagrzewa się do 120 stopni Celsjusza już po kilkudziesięciu minutach jazdy, grożąc zerwaniem. Rozerwanie opony podczas jazdy może mieć tragiczne w skutkach konsekwencje. Utrata panowania nad autem grozi wypadkiem, w którym ucierpieć mogą zarówno podróżujący samochodem, jak i inni uczestnicy ruchu, zarówno piesi jak i inni kierowcy.

opony.jpg

Upały latem są wskazane. Każdy lubi naładować baterie przed zimą. Słońce, plaża i woda to synonimy wypoczynku. Warto jednak w czasie upałów zadbać o swoje auto tak, aby mieć fundusze na wypoczynek a nie naprawę auta.