Jarosław Klimaszewski w drugiej turze wyborów prezydenckich zwyciężył we wszystkich bielskich osiedlach oraz w 65 z 67 stałych obwodach głosowania. Podobnie jak dwa tygodnie wcześniej prezydent Bielska-Białej najniższe wyniki zanotował w Wapienicy, gdzie w dwóch obwodach wygrał Konrad Łoś. Analizując wyniki, trudno zgodzić się z twierdzeniem zwycięzcy wyborów, że w porównaniu do 2018 roku poprawił swój wynik i ma silniejszy mandat do rządzenia miastem. Choć procenty wyglądają bardziej okazale, to sześć lat temu zagłosowało na niego o ponad 6 tys. bielszczan więcej. Ci wyborcy z jakichś względów do wyborów nie poszli. 

PKW opublikowała już wszystkie arkusze danych z drugiej tury wyborów prezydenckich w Bielsku-Białej. Tradycyjnie już pokusiliśmy się o analizę wyników w podziale na osiedlach i obwody głosowania. Zwycięzca wyborów Jarosław Klimaszewski uzyskał 63,93 proc. poparcia - 30 999 głosów z 126 118 uprawnionych.

Stałe bastiony prezydenta

Podobnie jak w pierwszej turze Jarosław Klimaszewski w niedzielę zwyciężył we wszystkich 30 osiedlach. Najwyższe wyniki uzyskał w Kamienicy - 73,36 proc., na osiedlu Mieszka I - 72,62 proc. i w Mikuszowicach Śląskich - 70,77 proc. Kolejne najwyższe wyniki osiągnął na osiedlu Słonecznym - 68,24 proc. oraz w Aleksandrowicach - 68,21 proc. Najniższy wynik prezydent Bielska-Białej osiągnął w Wapienicy - 55,47 proc., kolejne najsłabsze wyniki Klimaszewski osiągał w Białej Wschód (58,85 proc.), Komorowicach Krakowskich (59,45 proc.) oraz w Hałcnowie (59,51 proc.). W pozostałych osiedlach przekraczał barierę 60 proc.

Prezydent wygrał w 65 z 67 tzw. stałych obwodach głosowania. Najwyższy wynik - 75,84 proc. osiągnął w hali sportowej w Kamienicy, kolejne dwa najwyższe wyniki osiągnął w Szkole Podstawowej nr 3 na osiedlu Mieszka I - 72,62 proc. oraz w Szkole Podstawowej nr 27 na osiedlu Słonecznym - 72,24 proc. Trzy najsłabsze wyniki Klimaszewski osiągał w lokalach wyborczych w Wapienicy, ale i tam w skali osiedla wygrał.

Mocno podzielona Wapienica

Konrad Łoś triumfował w dwóch z czterech obwodach w Wapienicy. Najlepszy wynik kandydat PiS osiągnął w Szkole Podstawowej nr 32 - 52,23 proc., wygrał także w obwodzie mieszczącym się w siedzibie Zapory Wapienica - 51,22 proc. (komisja wyborcza najbliżej planowanej spalarni). Trzeci najwyższy wynik radny Łoś uzyskał również w Wapienicy, ale tam już wygrał Klimaszewski - to lokal w Domu Kultury, gdzie swój głos oddał kandydat PiS, który uzyskał 45,24 proc. W czwartym obwodzie mieszczącym się w Wapienicy, w siedzibie Nadleśnictwa Bielsko, wygrana Klimaszewskiego nie podlegała dyskusji - 66,73 proc.

W skali osiedli najlepsze wyniki radny PiS uzyskał w Wapienicy - 44,53 proc., Białej Wschód - 41,16 proc., Komorowicach Krakowskich - 40,55 proc. oraz Hałcnowie - 40,49 proc. (na pozostałych nie przekroczył 40 proc.) Łoś najniższe poparcie notował w Kamienicy - 26,64 proc., na osiedlu Mieszka I - 27,38 proc. oraz w Mikuszowicach Śląskich - 29,23 proc. (na pozostałych bielskich osiedlach przekroczył 30 proc.).

Katastrofalna frekwencja

W areszcie śledczym przy ul. Słowackiego w Bielsku-Białej zdecydowanie triumfował Klimaszewski - 81,25 proc. głosów, z kolei w Bielskim Centrum Psychiatrii-Olszówka wygrał Łoś z poparciem 75 proc. W pozostałych tzw. obwodach odrębnych głosy rozkładały się z nieznaczną korzyścią na rzecz prezydenta, który wygrał w DPS-ie przy ul. Żywieckiej (75 proc.) oraz w dwóch z trzech obwodach szpitalnych w BCO-SM (przy ul. Wyspiańskiego - 64,29 proc. i Wyzwolenia - 60 proc.), a w obwodzie przy ul. Emilii Plater triumfował kandydat PiS, który uzyskał 100 proc. głosów (zagłosowała tam jedna osoba). Łoś zdecydowanie wygrał w DPS-ie w Komorowicach (75 proc.) i nieznacznie w „Domu Nauczyciela” w Cygańskim Lesie - 51,02 proc. Nikt nie oddał głosu w Polsko-Amerykańskiej Klinice Serca (uprawniony był jeden wyborca).

Zimowa aura sprawiła, że w Bielsku-Białej frekwencja wyniosła 38,69 proc. (to aż o 10,9 p.p. mniej niż dwa tygodnie wcześniej w pierwszej turze). Patrząc przez pryzmat bielskich osiedli najwyższa była w Kamienicy - 45,13 proc., na osiedlu Polskich Skrzydeł - 45,02 proc., w Straconce - 44,56 proc., w Aleksandrowicach - 43,19 proc. oraz w Starym Bielsku - 43,7 proc. Najniższa w Białej Wschód - 27,38 proc., w Śródmieściu Bielsko - 31,12 proc., Bielsku Południe - 32,03 proc. oraz Dolnym i Górnym Przedmieściu - 32,21 i 35,13 proc.

Tylko w jednym z 67 stałych obwodów głosowania frekwencja przekroczyła 50 proc. - w hali przy SP nr 23 wyniosła 50,94 proc. Na drugim biegunie komisja w ZSEEiM w Śródmieściu Bielsko - 26,57 proc.

Bartłomiej Kawalec
[email protected]