To było skrajnie nieodpowiedzialne zachowanie mężczyzny, który we wtorek pływał w korycie rzeki Biała w centrum Bielska-Białej. Mężczyzna opadł z sił i wymagał pomocy w wydostaniu się na brzeg. Uratowali go strażnicy miejscy.

Do zdarzenia doszło wczoraj wczesnym popołudniem. Do dyżurnego Straży Miejskiej wpłynęło jednocześnie telefoniczne zgłoszenie oraz sygnał od operatora monitoringu miejskiego o mężczyźnie znajdującym się w korycie rzeki Biała. Osoba ta nie potrafiła samodzielnie wydostać się na brzeg rzeki.

Mężczyzna opadał z sił, gdy bezskutecznie próbował znaleźć dogodne miejsce do wyjścia na brzeg w rejonie galerii handlowej Sfera II. Skierowani na miejsce strażnicy miejscy natychmiast zeszli do koryta rzeki i wydostali mężczyznę z wody. Poszkodowany został przekazany pod opiekę wezwanego na miejsce zespołu ratownictwa medycznego, który przewiózł go do Szpitala Wojewódzkiego w Bielsku-Białej.

bb